Po intensywnych opadach deszczu w dalszym ciągu utrzymuje się trudna sytuacja w niemal całym powiecie pszczyńskim. W Wiśle Wielkiej oraz w Górze konieczna była ewakuacja kilku osób – podało pszczyńskie starostwo. W niedzielę rano starosta pszczyński Grzegorz Wanot ogłosił do odwołania alarm przeciwpowodziowy dla gminy Pszczyna oraz pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Miedźna i Goczałkowice-Zdrój. Dwie godziny później alarm przeciwpowodziowy został ogłoszony dla gminy Pawłowice – poinformowała rzeczniczka starostwa Marcela Grzywacz.”Na wniosek wójt Pawłowic zawnioskowałem do wojewody śląskiego o zadysponowanie Sił Zbrojnych w celu zabezpieczenia gminy Pawłowice przed skutkami powodzi. Obwałowanie Pawłówki zaczęło przeciekać, co zagraża okolicznym terenom. Najtrudniejsza sytuacja na terenie gminy jest na ul. Wyzwolenia w Pawłowicach – droga jest zamknięta. Nad ranem doszło do ewakuacji dwóch osób z ul. Hodowców w Wiśle Wielkiej oraz jednej osoby z Góry z ul. Nad Wisłą” – powiedział starosta Wanot po niedzielnym posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.Jak zaznaczają lokalne władze, trudna sytuacja panuje w niemal całym powiecie pszczyńskim. W gminie Pszczyna największym zagrożeniem jest rzeka Pszczynka – jej poziom wciąż rośnie i ten trend utrzyma się ze względu na duży dopływ wody do zbiornika Łąka. Na osiedlu Stara Wieś tamtejszy potok zalał kilkadziesiąt posesji. Rano zamknięty został park w Pszczynie – występuje tam duże zagrożenie i nie wolno wchodzić na jego teren. „Duża akcja strażaków prowadzona jest na przepompowni w Wiśle Wielkiej. Zalany jest parking przy ul. Żorskiej i Katowickiej w Pszczynie. Zamknięty został most na Pszczynce na ul. Katowickiej. Przy dalszym podnoszeniu poziomu Pszczynki może zapaść decyzja o zamknięciu ul. Żorskiej w Pszczynie” – opisywało Starostwo Powiatowe w Pszczynie.W Pawłowicach w działaniach pomaga 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.Rano w powiecie pszczyńskim liczba zgłoszeń związanych z sytuacją powodziową wzrosła do 565. Zalanych zostało m.in. 188 piwnic, 17 dróg, 11 budynków firm (w tym sklepy i magazyny), 10 domów, 59 posesji, 12 garaży, powalonych zostało 20 drzew. Zamknięta została m.in. droga wojewódzka nr 933 w Brzeźcach (za boiskiem w stronę Pawłowic), ul. Katowicka w Pszczynie, ul. Turystyczna w Łące, ul. Wyzwolenia w Pawłowicach, doga wojewódzka nr 933 z ul. Orlą w Pniówku i most Bronisław w Woli„Sytuacja jest dynamiczna, w najbliższym czasie mogą zapaść decyzje o zamknięciu kolejnych dróg. Prosimy śledzić komunikaty i nie zbliżać się do cieków i zbiorników wodnych” – apelują lokalne władze.Źródło: PAP, Po intensywnych opadach deszczu w dalszym ciągu utrzymuje się trudna sytuacja w niemal całym powiecie pszczyńskim. W Wiśle Wielkiej oraz w Górze konieczna była ewakuacja kilku osób – podało pszczyńskie starostwo.