Prorosyjskie i wrogie UE nominacje prezydenta elekta USA Donalda Trumpa nie zostały jeszcze zrozumiane w Europie – ostrzegła w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „El Mundo” amerykańska publicystka Anne Applebaum. To kolejny atak żony Radosława Sikorskiego w Donalda Trumpa. Applebaum uprawia politykę obrzydzenia Trumpa nie od dziś. Pierwsze nominacje Trumpa na najwyższe funkcje w państwie „obejmują osoby, które są otwarcie prorosyjskie i aktywnie nie lubią UE” – zauważyła żona Sikorskiego. Jako wyjątek wymieniła Marca Rubio, który w nowej administracji ma objąć stanowisko sekretarza stanu, czyli szefa amerykańskiej dyplomacji.„Rubio jest w porządku, to Amerykanin kubańskiego pochodzenia, który bardzo dobrze rozumie niebezpieczeństwo autokracji” – oceniła Applebaum. Niepokoją ją jednak takie nominacje, jak Matta Gaetza, który będzie nowym prokuratorem generalnym, czy Tulsi Gabbard, która zostanie Dyrektorem Wywiadu Narodowego. Jak stwierdziła Applebaum, to osoby, które „sympatyzują z Putinem” i „szerzą jego propagandę”. „W Europie te nominacje nie zostały jeszcze zrozumiane” – oceniła publicystka. „Jest mało prawdopodobne, by Trump postrzegał siebie jako przywódcę światowych demokracji” – oceniła Applebaum. „Jeśli Europejczycy chcą żyć w świecie praw i rządów prawa, będą musieli sami zbudować takie przywództwo” – dodała. Publicystka skrytykowała również funkcjonowanie platformy X (dawniej Twitter), która należy do miliardera Elona Muska, popierającego Trumpa. „Nie jest to już sieć społecznościowa, która jest zgodna z liberalną demokracją i musimy bardzo poważnie zastanowić się nad jej rolą jako źródła zakłóceń w społeczeństwie” – przestrzegła.Źródło: PAP