12 finałowych zwycięstw wywalczyli reprezentanci Polski podczas 39. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. Feliksa Stamma, który zakończył się w Kielcach. Najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Polak Bartłomiej Rośkowicz, a zawodniczką Węgierka Veronika Nakota. W 39. edycji turnieju im. Feliksa Stamma rywalizowali pięściarze z dziewięciu krajów: Ukrainy, Litwy, Azerbejdżanu, Mołdawii, Armenii, Węgier, Irlandii, Trynidadu i Tobago oraz Polski. Finałowe walki odbyły się w hali E Targów Kielce. Ciekawą walkę w finale kategorii do 70 kg stoczyły Barbara Marcinkowska i Irlandka Tiffany O’Reily. Toczony w szybkim tempie pojedynek był bardzo wyrównany. W trzeciej rundzie Polka, była wicemistrzyni świata do lat 18, przejęła inicjatywę i wygrała jednogłośnie na punkty. „Z Irlandką walczyłam już dwa lata temu, więc wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. To była trudna walka, bo Tiffany zawsze walczy do końca. Na ten turniej przyjechałam po wygraną, cieszę się, że ten cel udało mi się zrealizować” – powiedziała zawodniczka Pomorzanina Toruń.W kat. do 67 kg rywalem aktualnego młodzieżowego mistrza Polski Pawła Sulęckiego był Artur Mkrtchyan. Przez trzy rundy walka była wyrównana. Polak starał się atakować, ale pięściarz z Armenii umiejętnie kontrował zawodnika Legii Warszawa. Wszyscy sędziowie jako zwycięzcę wskazali Mkrtchyana. Sporo emocji dostarczyła też walka w kat. do 71 kg, w której zmierzyli się Cezary Znamiec i Nabi Isgandarov z Azerbejdżanu. Przez trzy rundy obaj pięściarze nie żałowali sobie silnych ciosów. Więcej zadał ich Polak i to jego ręka powędrowała w górę podczas ogłaszania werdyktu. „Wróciłem na ring po dziewięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją nadgarstka. Jestem zadowolony ze swojej postawy, bo stoczyłem na tym turnieju trzy walki i wszystkie wygrałem jednogłośnie. Dobrą formę będę chciał potwierdzić na młodzieżowych mistrzostwach Europy w Sofii” – podkreślił zawodnik RKB Boxing Radom. W turnieju wystartowała ponad 40-osobowa reprezentacja Polski. Biało-czerwoni triumfowali w 12 kategoriach. Wśród mężczyzn na najwyższym stopniu podium, oprócz Znamca, stanęli Jakub Krzpiet, Bartłomiej Rośkowicz, Paweł Brach, Michał Jarliński, Jakub Straszewski i Kamil Ślendak. Złote medale wśród pań, oprócz Marcinkowskiej, zdobyły Olivia Toborek, Agata Kaczmarska, Sandra Kruk i Sandra Drabik. Najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Rośkowicz, a zawodniczką Węgierka Veronika Nakota. Tomasz Dylak, trener kadry narodowej kobiet, był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. „Cieszę się, że tak silnie obsadzony turniej odbywał się w Kielcach. Moje zawodniczki miały okazję zmierzyć się z bardzo wymagającymi rywalkami. Te zawody były generalnym sprawdzianem przed młodzieżowymi mistrzostwami Europy, które za dwa tygodnie odbędą się w Sofii” – powiedział Dylak. Medale najlepszym zawodnikom turnieju wręczał m.in. minister sportu i turystyki Sławomir Nitras. Finałowe walki turnieju odbyły się w pierwszym dniu III. Międzynarodowych Targów Branży Bokserskiej. Targi są jednym z elementów IV. Forum Boksu, najważniejszego spotkania polskiego środowiska pięściarskiego w Polsce. Podczas tego wydarzenia, które zakończy się dzisiaj, odbędą się spotkania z olimpijczykami, medalistami mistrzostw świata i Europy oraz walki pokazowe. W trakcie Forum zaplanowano także wykłady i warsztaty szkoleniowe dla trenerów, zawodników i sędziów. Specjalnym gościem targów była Julia Szeremeta. Wicemistrzyni olimpijska z Paryża wznowiła treningi i przygotowuje się do seniorskich mistrzostw Polski. „Bardzo solidnie trenuję, bo wszystko podporządkowałam boksowi. Tegoroczne mistrzostwa Polski i przyszłoroczne mistrzostwa świata to etapy do osiągnięcia celu, który sobie postawiłam. Srebrny medal olimpijski już mam. Zrobię wszystko, aby za cztery lata z Los Angeles przywieźć złoto” – powiedziała Szeremeta. Zwycięzcy poszczególnych kategorii: Mężczyźni: do 51 kg – Csaba Zsigo (Węgry); 54 kg – Altilla Bernath (Węgry); 57 kg – Jakub Krzpiet; 60 kg – Paweł Brach; 63,5 kg – Bartłomiej Rośkowicz; 67 kg – Artur Mkrtchyan (Armenia); 71 kg – Cezary Znamiec; 75 kg – Michał Jarliński; 80 kg – Marko Simon (Węgry); 86 kg – Jakub Straszewski; 92 kg – Kamil Ślendak; + 92 kg – Jonas Jazevicius (Litwa). Kobiety: +48 kg – Olga Szalimowa (Ukraina); 57 kg – Sandra Drabik; 60 kg – Sandra Kruk; 63 kg – Diana Czifra (Węgry); 70 kg – Barbara Marcinkowska; 75 kg – Olivia Toborek; 81 kg – Veronika Nakota (Węgry); +81 kg – Agata Kaczmarska. Feliks Stamm, patron turnieju, jest uznawany za twórcę polskiej szkoły boksu. Urodził się 14 grudnia 1901 roku w Kościanie. Jako zawodnik w latach 1923-26 stoczył 13 oficjalnych walk. Wygrał 11, jedną zremisował i przegrał tylko raz z Zygfrydem Wende, jedynym reprezentantem Polski na pierwsze mistrzostwa Europy w Sztokholmie (maj 1925 r.). Nie był wybitnym pięściarzem, ale został świetnym i wręcz legendarnym trenerem, przez licznych wychowanków nazywany po prostu „Papą”. Od 1936 r. był samodzielnym trenerem Polskiego Związku Bokserskiego. Przygotowywał polskie ekipy na ostatnie przed wojną igrzyska w Berlinie (1936) i wszystkie powojenne turnieje olimpijskie do 1968 roku. Trwał w narożniku podczas walk polskich pięściarzy w 14. mistrzostwach Europy. Bilans jego pracy z kadrą jest imponujący – sześć tytułów mistrzów olimpijskich, w tym trzy z Tokio z 1964 roku, i aż 25 złotych medali w rywalizacji europejskiej, w tym wielki triumf polskiego boksu – pięć złotych medali w pamiętnym turnieju tej rangi w 1953 roku w warszawskiej hali Gwardii, przy której dziś stoi pomnik szkoleniowca. Zmarł 2 kwietnia 1976 r. w Warszawie. Dla uczczenia pamięci trenera i wychowawcy pokoleń pięściarzy postanowiono organizować międzynarodowy turniej jego imienia. Pierwszy miał miejsce w listopadzie 1977 roku. źródło: PAP