Nie możemy oddać Polski walkowerem; po to Suwerenna Polska jednoczy się z PiS – powiedział europoseł Patryk Jaki podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze. Lider Suwerennej Polski podkreślił, że opozycja musi walczyć przeciwko „zniewoleniu Donalda Tuska”. W sobotę o godz. 12 rozpoczął się kongres PiS. Politycy mają zagłosować w sprawie połączenia PiS z Suwerenną Polską. Jaki, który pełni obowiązki prezesa SP stwierdził, że „wszystko, co mamy, wzięliśmy z Polski”, dlatego zobowiązał się walczyć przeciwko „zniewoleniu Donalda Tuska”. „Nie możemy oddać Polski walkowerem, (…) po to jest to zjednoczenie” – powiedział.”Nasze środowisko, które ma tylu wspaniałych wojowników, dołącza i chce wziąć udział w tej najważniejszej walce o przyszłość Polski” – dodał Patryk Jaki.W swoim wystąpieniu Jaki zwrócił się również do wyborców, którzy nie popierają opozycji. W jego ocenie, wielu Polaków nie głosuje na prawicę, ponieważ wmówiono im, że to co robi PiS czy SP jest nienowoczesne, nieeuropejskie i niemądre. „Jesteśmy spadkobiercami wspaniałej tradycji, wolności politycznej i religijnej, jakiej przez wieki nigdzie nie było. (…) Stworzyliśmy pierwszą konstytucję w Europie, czy wybitną deklarację wolności religijnej. Polska to jest coś wspaniałego” – wymienił.”Dlaczego więc pozwalamy na to, aby depozytariuszem tej fantastycznej tradycji był ktoś, kto nawet nie ukrywa, że się nią brzydzi?” – podkreślił. W związku z tym zaapelował, by „odrzucić imperium zła i budować to, co zawsze – prawdziwą republikę”. „Albo Niemcy, albo – w najlepszym wypadku – europejska biurokracja” – podsumował.Źródło: Republika; PAP