W Sulechowie po godz. 17 w niedzielę wybuchł pożar w hali dawnych zakładów Silwana. „Z pierwszych informacji wynika, że nikogo nie ma w środku” – powiedział PAP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Hala płonie przy ulicy Kościuszki w Sulechowie. O godz. 17.45 z pożarem walczyło już 14 zastępów straży pożarnej zawodowej oraz OSP.”Najprawdopodobniej nikogo nie ma w środku płonącej hali” – podał mł. Bryg. Kaniak. Trwa walka z pożarem. Czarny dym z płonącej hali widać z wielu kilometrów, między innymi jest widoczny z Zielonej Góry.Źródło: PAP, W Sulechowie po godz. 17 w niedzielę wybuchł pożar w hali dawnych zakładów Silwana. „Z pierwszych informacji wynika, że nikogo nie ma w środku” – powiedział PAP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.