Wiceprezesami zostali ponadto politycy pełniący dotychczas tę funkcję: Mariusz Kamiński, Beata Szydło i Adam Lipiński. Zostali oni wybrani na trzyletnią kadencję. Jak podaje Ryszard Czarnecki na Twitterze, wszyscy wybrani na wiceprezesów byli kandydatami Jarosława Kaczyńskiego. Wedłg danych opublikowanych na Twitterze przez Łukasza Mężyka, Mariusz Kamiński zdobył 210 głosów, Adam Lipiński – 186, Beata Szydło – 199, natomiast Antoni Macierewicz – 156.
Macierewicz powiedział, że wielokrotnie po przystąpieniu do PiS mówił, że jest do dyspozycji prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, i że „jego wiedza i możliwości mogą być wykorzystane”. – Tak jest także obecnie – podkreślił. Zaznaczył, że nie sądzi by miał problem z pogodzeniem funkcji wiceszefa partii i szefa parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, a także szefa struktur PiS w okręgu piotrkowskim.
Pytany jak traktuje swoje nowe stanowisko w partii, odpowiedział: – To są nowe obowiązki, które mają olbrzymie znaczenie ze względu na pozycję PiS, bardzo trudną sytuację, w której znajduje się Polska, w środku kryzysu nie tylko gospodarczego, ale przede wszystkim kryzysu rządowego, kryzysu formacji, która powoli schodzi ze sceny politycznej. Siłą rzeczy na PiS spada większa odpowiedzialność. W tym sensie mam świadomość większego ciężaru, który będzie na mnie spadał. Przyznał, że jest to dla niego ważna funkcja.
Odnosząc się do liczby głosów, którą uzyskał podczas wyborów wiceszefów partii, ocenił, że jest to „rzecz naturalna”, a „demokracja ma swoje prawa”. – Każdy formułuje swoją opinię. Ponad 75 proc. głosów to nie jest źle. To jest nawet bardzo dobrze, zważywszy na pewne wysiłki od kilkudziesięciu lat, kilku środowisk skupionych jedną wspólną myślą, żeby powrócić do PRL. W związku z tym nie dziwię się, że jest pewne oddziaływanie takiego czarnego PR-u – powiedział Macierewicz.
Po posiedzeniu Rady Politycznej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, odnosząc się do wyboru Macierewicza, podkreślił, że jest on „człowiekiem wybitnym, twórcą opozycji niepodległościowej”. – Ma niezłomną wolę i silnym charakterem doprowadził do obnażenia kłamstw dotyczących przyczyn katastrofy smoleńskiej. Został w ten sposób doceniony przez PiS. Cieszę się z tego wyboru – powiedział Błaszczak.
Rada Polityczna wybrała także członków Komitetu Politycznego. Jego skład – został poszerzony o trzech parlamentarzystów: Marcina Mastalerka, Stanisława Ożoga i Elżbieta Rafalska.
Szefem Komitetu Wykonawczego PiS pozostał Joachim Brudziński.
O tym, że nowym wiceprezesem PiS może zostać Antoni Macierewicz, już 8 listopada informował tygodnik „Do Rzeczy”.
ap, PAP, twitter.pl, fot. Telewizja Republika
,
,