Rządzący z Donaldem Tuskiem i Radosławem Sikorskim ogłosili zakończenie sprawy ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, jednak bez żadnych konkretnych dokumentów potwierdzających zgodę strony ukraińskiej. Prezes IPN, dr Karol Nawrocki, ujawnia, że Instytut jest gotowy do działania, ale… czeka na formalne potwierdzenie od Ukrainy, aby rozpocząć poszukiwania. Obóz rządzący z Donaldem Tuskiem i Radosławem Sikorskim na czele chwali się, że doprowadził sprawę ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej do końca. Rządowi politycy oraz sprzyjające im środowiska obwieszczają sukces, ale nie mają na to żadnych dowodów w postaci podpisanych dokumentów. Dr Karol Nawrocki, prezes IPN, postanowił powiedzieć „Sprawdzam” i poinformował, że Instytut jest gotowy do działania, potrzebuje tylko podstawy formalnej, że strona ukraińska faktycznie wyraziła zgodę na ekshumację na swoim terenie.Trzaskowski kłamie o Wołyniu? Internauci miażdżą jego „sukces”„Instytut Pamięci Narodowej jest gotowe w ciągu 24 godzin podjąć się realnych poszukiwań na Wołyniu. Czekamy więc na formalne potwierdzenie tej informacji. Z głęboką nadzieją, my w tej materii pracujemy od wielu lat, że te publiczne deklaracje dzisiejsze nie są tylko kolejnymi deklaracjami, które mają uspokoić opinię publiczną, tylko będą mieć przełożenie na podjęcie prac poszukiwawczych, identyfikacyjnych i w końcu doprowadzą, po tak wielu latach, do pochowania ofiar ludobójstwa wołyńskiego” – mówił prezes IPN dr Karol Nawrocki. Chcę zaznaczyć jedną ważną rzecz, dla mnie osobiście. Realizując misję IPN, nie tylko ja jako prezes, ale także moi poprzednicy. Podejmując decyzje, w konsekwencji wysyłając kolejne wnioski ekshumacyjne nie odnosiliśmy się do bieżącej sytuacji politycznej, do stanowisk kolejnych rządów. Linia IPN w tej konkretnej sprawie była od roku 2017 do dzisiejszego dnia niezmienna, domagaliśmy się konsekwentnie podjęcia ekshumacji na Wołyniu i to się w końcu musi wydarzyć – przekazał.Źródło: RepublikaDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.