• Home
  • rss
  • Rusza proces ABW kontra red. Sakiewicz. „Zamiast ataku na media, pokażcie nagrania”

Rusza proces ABW kontra red. Sakiewicz. „Zamiast ataku na media, pokażcie nagrania”

Image

Wnioski do sądu o udostępnienie nagrań oraz przesłuchanie policjantów i funkcjonariuszy ABW, którzy zatrzymywali ks. Olszewskiego, złożył mecenas Michał Skwarzyński. Jest interwenientem w procesie, który ABW wytoczyła redaktorowi naczelnemu „Codziennej” Tomaszowi Sakiewiczowi za tekst o torturach wobec ks. Olszewskiego. Sercanin podtrzymuje wszystko ze swojej relacji, a w piątek składał w tej sprawie zeznania w prokuraturze. – To 15 stron szczegółowych zeznań – mówi Skwarzyński. Rusza procesDziś początek procesu, który ABW wytoczyła redaktorowi naczelnemu „Codziennej” za publikację tekstu pt. „Lej do butelki – ksiądz dręczony przez funkcjonariuszy, premier straszy duchownego sądem”, który ukazał się na naszych łamach 2 lipca br. Tekst odnosił się do tortur i nieludzkiego traktowania, które ksiądz opisał w relacji z aresztu. Do procesu po stronie „Codziennej” jako interwenient dołączył obrońca księdza Michał Skwarzyński. – W piątek otrzymałem informację z sądu, że dopuszczono moją interwencję. Obecnie w kraju toczą się dwie sprawy dotyczące tortur wobec księdza. Jedna to postępowanie w prokuraturze na mój wniosek. Druga to właśnie proces, który wytoczyła ABW. W piątek ks. Olszewski zeznawał w prokuraturze i nie tylko potwierdził swoją relację o torturach i nieludzkim traktowaniu, ale mając wreszcie możliwość swobodnego wypowiedzenia się, ujawnił wiele bardzo szczegółowych informacji. To jest 15 stron zeznań dowodzących tego, że był nieludzko traktowany w czasie zatrzymania i pierwszych kilkudziesięciu godzin po pozbawieniu wolności– podkreśla Skwarzyński.Dodaje, że zamiast atakować wolność słowa i wytaczać proces mediom, ABW i policja powinny przedstawić dowody. – Na razie mamy tylko słowa funkcjonariuszy i ich szefów. Dlatego w sprawie przeciwko „GPC” wystąpiłem do sądu z wnioskami dowodowymi takimi jak żądanie udostępnienia nagrań z zatrzymania i konwojowania, żądanie przesłuchania funkcjonariuszy ABW dokonujących zatrzymania, policjantów ze stołecznej izby zatrzymań. Służby uparcie nie chcą tych nagrań udostępnić. Nie przesłuchano wcześniej funkcjonariuszy np. w postępowaniu, które prowadziła pani sędzia Włoch w sprawie zażalenia na zatrzymanie księdza – mówi Skwarzyński.Jak podkreśla redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz, jedynym „dowodem”, który miałby rzekomo wskazywać na nieprawdziwość tez zawartych w artykule, jest to, że ABW zwróciła się do redakcji „Gazety Polskiej Codziennie” o sprostowanie.– A udowodnienie prawdy w tym przypadku jest bardzo proste. Wystarczy udostępnić nagrania z zatrzymania i konwojowania ks. Olszewskiego. Tymczasem nagrania te zniknęły i nawet sąd nie mógł się z nimi zapoznać. Nie zeznają też w tej sprawie funkcjonariusze– podkreśla Sakiewicz.Skarga na tortury wobec księdza trafi także do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.– Nie dostałem do dziś postanowień prokuratora dotyczących ograniczenia dostępu do książek, a także decyzji o dożywianiu księdza w areszcie jedynie dwa dni w tygodniu, a nie pięć, o co wnioskowaliśmy. Te dokumenty są istotne przy składaniu skargi. Ponieważ czekam już kilkanaście dni, będę składał skargę bez tych dokumentów z zaznaczeniem, że prokuratura ich mi nie udostępnia – tłumaczy Skwarzyński.Czytaj więcej w dzisiejszej  „Codziennej”!, Wnioski do sądu o udostępnienie nagrań oraz przesłuchanie policjantów i funkcjonariuszy ABW, którzy zatrzymywali ks. Olszewskiego, złożył mecenas Michał Skwarzyński. Jest interwenientem w procesie, który ABW wytoczyła redaktorowi naczelnemu „Codziennej” Tomaszowi Sakiewiczowi za tekst o torturach wobec ks. Olszewskiego. Sercanin podtrzymuje wszystko ze swojej relacji, a w piątek składał w tej sprawie zeznania w prokuraturze. – To 15 stron szczegółowych zeznań – mówi Skwarzyński., Wnioski do sądu o udostępnienie nagrań oraz przesłuchanie policjantów i funkcjonariuszy ABW, którzy zatrzymywali ks. Olszewskiego, złożył mecenas Michał Skwarzyński. Jest interwenientem w procesie, który ABW wytoczyła redaktorowi naczelnemu „Codziennej” Tomaszowi Sakiewiczowi za tekst o torturach wobec ks. Olszewskiego. Sercanin podtrzymuje wszystko ze swojej relacji, a w piątek składał w tej sprawie zeznania w prokuraturze. – To 15 stron szczegółowych zeznań – mówi Skwarzyński. Źródło: Republika, Gazeta Polska CodziennieDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Rusza proces ABW kontra red. Sakiewicz. „Zamiast ataku na media, pokażcie nagrania” – Radio Republika
Używamy plików cookie do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania naszego ruchu. Udostępniamy również informacje o korzystaniu z naszej witryny naszym partnerom w zakresie mediów społecznościowych, reklam i analiz. View more
Ustawienia ciasteczek
Zaakceptuj
Polityka prywatności i plików cookie
Polityka prywatności i plików cookie
Cookie name Active
Szanujemy Twoją prywatność Razem z naszymi 1457 partnerami przechowujemy na urządzeniu informacje, takie jak pliki cookie, i uzyskujemy do nich dostęp, a także przetwarzamy dane osobowe, takie jak niepowtarzalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie, w celu zapewniania spersonalizowanych reklam i treści, pomiaru reklam i treści oraz zbierania opinii odbiorców, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za Twoją zgodą my i nasi partnerzy możemy wykorzystywać precyzyjne dane geolokalizacyjne i identyfikację przez skanowanie urządzeń. Możesz kliknąć, aby wyrazić zgodę na przetwarzanie danych przez nas i naszych partnerów zgodnie z opisem powyżej. Możesz też uzyskać dostęp do bardziej szczegółowych informacji i zmienić swoje preferencje przed wyrażeniem zgody lub odmówić jej wyrażenia. Pamiętaj, że niektóre rodzaje przetwarzania danych osobowych mogą nie wymagać Twojej zgody, ale masz prawo sprzeciwić się takiemu przetwarzaniu. Twoje preferencje będą mieć zastosowanie tylko do tej witryny. Możesz w dowolnym momencie zmienić swoje preferencje lub wycofać zgodę, wracając na tę stronę i klikając przycisk "Prywatność" na dole strony. Należy również pamiętać, że ta strona internetowa/aplikacja korzysta z 1 lub więcej usług Google i może gromadzić i przechowywać dane, w tym informacje o odwiedzinach lub sposobie użytkowania. Użytkownik poprzez kliknięcie może udzielić lub odmówić zgody firmie Google i jej tagom stron trzecich na wykorzystywanie jego danych do celów określonych poniżej w sekcji dotyczącej zgody Google.
Zapisz
Ustawienia ciasteczek