Agnieszka Holland przyzwyczaiła już, że z kulturą i ogładą ma niewiele wspólnego. Kreuje się na osobę światłą, wykształconą i opiniotwórczą, ale w gruncie rzeczy nie może się pozbyć pewnych naleciałości. Nie należy jednak mieć do niej, aż takich pretensji, mając na uwadze, że jej ojciec służył stalinowskiemu reżimowi w Polsce., Agnieszka Holland przyzwyczaiła już, że z kulturą i ogładą ma niewiele wspólnego. Kreuje się na osobę światłą, wykształconą i opiniotwórczą, ale w gruncie rzeczy nie może się pozbyć pewnych naleciałości. Nie należy jednak mieć do niej, aż takich pretensji, mając na uwadze, że jej ojciec służył stalinowskiemu reżimowi w Polsce. Towarzyszka Agnieszka Holland i pracownicy medialni TVP Info w swoim pokazowym programie czystej wody – pełni uśmiechniętej kultury i szacunku dla prezydenta Polski – napisał Marcin Wróbel na x, w odniesieniu do skandalicznych słów reżyserki.Kobieta odnosząc się do jednego z tematów rozmowy – symetryzmu – chciała użyć brzydkiego sformułowania, ale powstrzymała się z uwagi na dość wczesną porę wieczoru. Zamiast tego, postanowiła przyrównać prezydenta RP Andrzeja Dudę do pewnej części ciała.No to mogę powiedzieć: w jaki głębokiej Dudzie jesteśmy – skwitowała Holland.Tak zachowuje się kwiat inteligencji uśmiechniętej Polski!Źródło: x.comDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.