Co z unijną powodzią do powodzian? Na ten moment nic. Wszystko za sprawą niezłożenia wniosku do Parlamentu Europejskiego, za co odpowiadają w głównej mierze Donald Tusk, szef rządu oraz pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński. Sprawa ma jednak swój ciąg dalszy. Pomoc dla Niemców i Włochów. Ale nie dla PolakówKilka dni temu informowaliśmy Państwa, że Parlament Europejski zatwierdził pomoc na walkę ze skutkami powodzian w wysokości 116 milionów euro. Wsparcie przyznano dwóm krajom – Niemcom (112 mln euro) i Włochom (4 mln euro). Jak widać – Polski, choć powódź dotknęła wielu jej mieszkańców, nie uwzględniono w planie pomocowym. Dlaczego? Bo polski rząd nie złożył wniosku. Więcej: „Król Europy” ograny przez… siebie samego! Czyli brak pomocy dla powodzian…Wniosek… wysłany?Dziś Waldemar Buda, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, który poinformował wówczas o braku działania ze strony polskiej ekipy rządzącej, zamieścił na platformie x.com wpis, w którym informuje o „ciągu dalszym” sprawy. W skrócie – jeden wielki organizacyjny chaos.Po mojej interwencji w Europarlamencie w sprawie braku wniosku o pieniądze powodziowe minister Marcin Kierwiński napisał, że wniosek trzeba dobrze przygotować, teraz trwa szacowanie strat, że mają czas. A Buda…….. Następnego dnia, kiedy wszystkie media już o tym piszą, Tomasz Siemoniak składa wniosek – brzmi treść wpisu., Co z unijną powodzią do powodzian? Na ten moment nic. Wszystko za sprawą niezłożenia wniosku do Parlamentu Europejskiego, za co odpowiadają w głównej mierze Donald Tusk, szef rządu oraz pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński. Sprawa ma jednak swój ciąg dalszy., Co z unijną powodzią do powodzian? Na ten moment nic. Wszystko za sprawą niezłożenia wniosku do Parlamentu Europejskiego, za co odpowiadają w głównej mierze Donald Tusk, szef rządu oraz pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński. Sprawa ma jednak swój ciąg dalszy. Niekompetencja? Brak pamięci? Czy może „ważniejsze sprawy na głowie”? Zagłosuj w sondzie poniżej artykułu!, Co z unijną powodzią do powodzian? Na ten moment nic. Wszystko za sprawą niezłożenia wniosku do Parlamentu Europejskiego, za co odpowiadają w głównej mierze Donald Tusk, szef rządu oraz pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński. Sprawa ma jednak swój ciąg dalszy. Źródło: Republika, x.comDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.