„Nie ma ludzi, których nie widać w noktowizji. Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja” – sztab generalny wojska polskiego wysyła szabrownikom jednoznaczny sygnał. Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował w nocy z wtorku na środę o intensywnych działaniach patroli wyposażonych w noktowizję i termowizję na terenach dotkniętych powodzią. W związku z doniesieniami o grupach szabrowników specjalne działania zapowiedział szef MON.”Uwaga szabrownicy! Żandarmeria Wojskowa, wraz z policją i żołnierzami wojsk operacyjnych, prowadzi intensywne działania prewencyjne na terenach powodziowych. Wspólne patrole wyposażone w noktowizję i termowizję sprawią, że każdy wasz ruch zostanie natychmiast wykryty, a konsekwencje będą nieuchronne. Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi. Widzimy wszystko!” – przekazał na platformie X Sztab Generalny.We wtorek wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział wzmożone działania operacyjne na terenach dotkniętych powodzią i wspólne patrole skierowane do ochrony dobytku osób ewakuowanych. „Ochrona tych miejsc jest dla nas priorytetem. Kierujemy dodatkowe siły i środki – ze strony Żandarmerii Wojskowej będzie to 500 żandarmów, którzy już dziś na terenie województwa dolnośląskiego i opolskiego, we współdziałaniu z policją, będą prowadzili działania prewencyjne i operacyjne” – powiedział szef MON. Dodał, że chodzi m.in. o nocne patrole z wykorzystaniem noktowizorów.Wicepremier powiedział, że wykorzystywanie ludzkiej tragedii przez szabrowników jest ohydne. „Będziemy wyłapywać i surowo karać wszystkich tych, którzy zdobędą się na taki czyn” – zapowiedział.Policja zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację w regionach powodziowych. Funkcjonariusze pionu kryminalnego patrolują tereny, gdzie woda już opadła, sprawdzają zabezpieczenie mienia pozostawionego w trakcie ewakuacji. Policja apeluje, by informować o każdym podejrzanym zachowaniu osób najbliższą jednostkę policji, służby z nią współpracujące, lub dzwoniąc pod numer alarmowy 112. , „Nie ma ludzi, których nie widać w noktowizji. Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja” – sztab generalny wojska polskiego wysyła szabrownikom jednoznaczny sygnał.