Przy rzymskiej fontannie di Trevi zamontowano mały basen , do którego turyści mogą wrzucać monety, co jest tradycyjnym zwyczajem w tym miejscu. W fontannie nie ma wody z powodu prowadzonych tam prac. Od kilku tygodni jeden z symboli Wiecznego Miasta jest trudno dostępny dla turystów, ponieważ trwają tam prace konserwacyjne połączone z budową podestu nad taflą wody, z którego będzie można oglądać ten zabytek.Gdy platforma ta zostanie zamontowana, będzie obowiązywał limit osób, które będą mogły oglądać fontannę – zapowiedziały władze miejskie. Nie wykluczają wprowadzenia w przyszłości symbolicznej opłaty.Na razie w związku z robotami w fontannie nie ma wody, a przed nią ustawiony został niewielki basen, przypominający wannę, do którego turyści mogą wrzucać monety w nadziei na powrót do Rzymu.Pieniądze wyławiane z fontanny di Trevi, odwiedzanej przez około 12 tysięcy osób dziennie, są od lat przekazywane rzymskiej Caritas na cele dobroczynne. Rocznie zbiera się w ten sposób około 1,5 miliona euro.Wokół fontanny ustawiono przezroczyste panele, przez które można ją oglądać. Nie można na razie do niej podejść.Prace mają być ukończone przed inauguracją Roku Świętego 2025.Źródło: PAP , Przy rzymskiej fontannie di Trevi zamontowano mały basen , do którego turyści mogą wrzucać monety, co jest tradycyjnym zwyczajem w tym miejscu. W fontannie nie ma wody z powodu prowadzonych tam prac.